Blog blogiem, ale dzieje się więcej. Przy pomocy Łukasza rusza strona internetowa z moimi produktami i wraz z nią sklep. Jest to dla mnie całkowita nowość, w którą powoli się wdrażam. Zasługa Łukasza jest OGROMNA, gdyż nic a nic się na tym nie znam i myślę, że nie wiele więcej będę się znać w przyszłości. Nie wiem jak się odwdzięczę... Coś czuję, że bardzo dobrymi notatkami ;)
Już mało kto robi obecnie coś tak szalonego jak wywoływanie zdjęć - ja właśnie przed chwilą skończyłam wkładanie ich do albumu.
Uwielbiam siedzieć w nocy, robić co sobie umyślę i słuchać muzyki... a potem odsypiać.
No i co z tego powstanie...? :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz