poniedziałek, 25 marca 2019

Sukienka Oli

Bonsoir!

Chyba takie projekty cieszą mnie najbardziej. Koleżanka była na weselu w nowej sukience, dobrze się bawiła, ale bransoletka, którą miała na sobie, w tańcu pozaciągała jej materiał na sukience tak, że spisała sukienkę na straty. Słysząc całą tą smutną dla kobiety opowieść, zaproponowałam, że może jednak farby do materiału będą stanowiły remedium?

Nie mając nic do stracenia, koleżanka podarowała mi na jakiś czas sukienkę i chyba teraz nie żałuje :)

Pzdr,
Iza
oj oj oj oj oj oj oj oj
Jak już wiemy, piekarnik służy do malowania.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz